Uwielbiam kefir. Najlepiej smakuje pity prosto z butelki, zagryzany pół-bagietką z masłem czosnkowym. Coś pysznego! Niestety, gdy mój ulubiony "kefir grodziski" jest niedostępny, muszę się zadowolić gorszymi, mniej smacznymi produktami. Ale ten, który zamierzam dzisiaj zrecenzować, stanowi poważną konkurencję dla mojego dotychczasowego Mistrza.
Ogólnie o kefirze:
Kefir "Robico" (hasło reklamowe - "Ten smak Robicolosalną różnicę") został wyprodukowany przez OSM w Krośniewicach. Kosztował mnie 2zł, więc nieco więcej niż grodziski.
Opakowanie:
Plastikowa butelka ma kwadratową podstawę, zwężającą się w stronę okrągłego korka. Taka forma przypadła mi do gustu, plastik jest wytrzymały, nic nie przecieka po otwarciu. Butelkę łatwo odkręcić.
Dostępność:
Niestety, kefir jest słabo dostępny, przynajmniej w Szaklandii. Na szczęście, producent udostępnia na swojej stronie mapkę, dzięki której możemy łatwo sprawdzić, w którym sklepie w naszej miejscowości dostaniemy ten pyszny napój.
Obietnice producenta:
"Kefir Robico jest wytwarzany zgodnie z tradycyjną recepturą. Proces jego dojrzewania i fermentacji zachodzi osobno w każdej zamkniętej butelce".
Skład: mleko pasteryzowane, żywe kultury bakterii i drożdży kefirowych
Produkt należy do programu "Policz się z cukrzycą".
Wrażenia:
Kefir jest gęsty i aromatyczny, od pierwszego łyku mnie zachwycił. W składzie nie znajdziemy żadnych ulepszaczy, samo mleko i bakterie. Nie jest słodzony. Wyraźnie czuć kwaskowatość, którą tak lubię. 400g wypiłam bardzo szybko (tym razem nie miałam pysznej bułki) i aż chciałam krzyczeć o więcej! Jednak, mimo że tak bardzo mi smakował, jest w nim coś, co plasuje go nieco niżej od "Grodziskiego". Coś w smaku, delikatna różnica aromatów, może za mało kwaśny? Będę musiała kupić obydwa i porównać. Być może niepotrzebnie oceniam przez pryzmat mojego ideału?
Ocena: 5+/6
Kefir "Najlepiej smakuje.... zagryzany pół-bagietką z masłem czosnkowym" czy ty jestes w Ciazy :) moja Zona jadla sledzia z dzemem, ale ty to bijesz na glowe :)
OdpowiedzUsuńa co w tym dziwnego?? uważasz, że sledź z dżemem jest mniej dziwaczny niż bagietka z masłem czosnkowym?? skąd jesteś, bo chyba nie z Polski. Co do opinii to rzeczywiście u mnie nr 1 to grodziski, ale jest duzy problem z dostępnością...
OdpowiedzUsuń